Kim była Olga Hepnarová? Co zrobiła? Jak to zrobiła? I najważniejsze: dlaczego to zrobiła?
10 lipca 1973 roku, Aleja Obrońców Pokoju, Praga, Czechosłowacja.
Olga w wypożyczonej ciężarówce wjeżdża wprost w przystanek tramwajowy, w wyniku
czego ginie 8 osób. Kolejnych 12 zostaje rannych.
Co popchnęło Olgę do tego bezwzględnego czynu? Dzięki reportażowi Cílka możemy prześledzić jej losy od urodzenia aż do śmierci. Olga Hepnarová nie
miała łatwego dzieciństwa. Urodziła się w latach 50., w średnio zamożnej
rodzinie, latami żyjąc w cieniu innych. Zamknięta w sobie, nieprzystosowana społecznie, wycofana, do tego wiecznie zgarbiona, co mogło potęgować niechęć otoczenia. Była także leczona psychiatrycznie, próbowała popełnić samobójstwo. Pomiatana
przez rodziców, nauczycieli, szkolnych znajomych, ale także przez przechodniów, decyduje
się na zemstę na całym społeczeństwie. Dzięki zeznaniom zawartym w reportażu można snuć domysły, czy naprawdę jej życie było aż tak złe, a jeśli tak - kto ponosi za to winę?
Od początku znamy zakończenie tej historii, chociażby z licznych artykułów w prasie, Internecie, czy z filmu. Jako ostatnia kobieta w Czechosłowacji, Olga zostaje skazana na karę śmierci poprzez powieszenie. Jednakże autor długo nie pozwala jej „umrzeć”, przez ponad 200 stron podejmując próbę odpowiedzi na kilka pytań. Kim była Olga? Jaka była? Czy można było jej pomóc? Czy tragedii można było zapobiec?
Trudno jest wyobrazić sobie, co działo się w głowie tej
młodej dziewczyny. Jakie myśli towarzyszyły jej, gdy mocniej docisnęła pedał
gazu na praskim placu Strossmayera? Czytając reportaż mamy szansę zapoznać się
z przebiegiem przesłuchań, aktami procesowymi, listami, dokumentacją medyczną, notatkami prasowymi, czy zeznaniami świadków oraz osób z najbliższego otoczenia
Hepnarovej. Powoli wyłania nam się portret dziewczyny zagubionej, smutnej i opuszczonej, nie można jednak zapominać, że wciąż mamy do czynienia z morderczynią. Widoczne jest to, że była całkowicie przekonana o słuszności swoich
poczynań. Nienawidziła ludzi, pragnęła ukarać całe społeczeństwo za lata upokorzeń – chciała, by cierpieli
tak jak ona. Uważała, że możliwość zemsty jej się należy, że stosuje tylko swoją "zasadę".
"(...) chciałam zostać winną śmierci większej liczby osób za pomocą środka transportu. (...) W żaden sposób nie żałuję tego, co dziś stało się tam, na ulicy. Nie zamierzałam zabijać tych konkretnych osób, było mi obojętne kto zginie".
"(...) jeżeli społeczeństwo ma sumienie niszczyć jednostkę, działa to w obie strony, jednostka może bez żadnych oporów i wyrzutów sumienia niszczyć społeczeństwo. Na tym polega ta zasada".
Olga była niemal w moim wieku, gdy postanowiła zrealizować swój plan. Byłam ciekawa tej historii od momentu, kiedy pierwszy raz o niej usłyszałam. Dlatego cieszę się, że książka "Ja, Olga Hepnarová" trafiła w moje ręce, ponieważ otrzymałam w niej to, czego oczekiwałam. Cílek przygotował bardzo szczegółowy, wnikliwy dokument. Dokładnie przedstawiony portret psychologiczny Olgi, spojrzenie na sytuację z wielu różnych perspektyw i bezstronność autora - wszystko to w efekcie stanowi obszerny i rzetelny reportaż.
Po przeczytaniu książki warto zapoznać się z filmem o tym
samym tytule, z Michaliną Olszańską w roli głównej. Będzie on dobrym
dopełnieniem lektury.
Autor: Roman Cílek
Tytuł: Ja, Olga Hepnarová
Tytuł oryginału: Olga Hepnarová: Zabíjela, protože neuměla
žít
Wydawnictwo: Afera
Tłumaczenie: Julia Różewicz
Rok wydania: 2016
Liczba stron: 272
Ten reportaż mam na oku już od dłuższego czasu, ale zawsze brakuje mi chwili na lekturę:/ Nie chciałabym też ograniczać się do samego filmu, bo na pewno nie przedstawia on szczegółowo całej historii, siłą rzeczy musi pewne rzeczy pokazywać bardzo skrótowo.
OdpowiedzUsuńNo nic, może w przyszłym roku się uda;)