Autorką książki jest Leslie Carroll, amerykańska pisarka, którą możecie kojarzyć
z wydanych kilka lat temu „Królewskich romansów”. W podobnej, historycznej
tematyce utrzymane są „Zbrodnie i skandale na królewskich dworach”. Jest to
nowa propozycja od Wydawnictwa Muza, skupiona na ukazaniu niewygodnych faktów na
temat członków królewskich rodzin, poczynając od średniowiecza, a kończąc na
czasach współczesnych. Przedstawione jest tutaj grono skandalistów, których
niechlubne występki na zawsze zapisały się na kartach historii. Ich czyny zdecydowanie wykraczały poza sztywne ramy królewskiej etykiety, były bacznie obserwowane przez rodzinę królewską oraz poddanych, często też publicznie
potępiane.
Książka podzielona jest na 11 rozdziałów, przybliżających
życie 12 osób z grona rodzin królewskich. Każdy rozdział opisuje oddzielną
historię z danego królewskiego dworu i epoki. Autorka zaczyna od czasów średniowiecza,
przywołując takie osoby, jak Jan Zły – znany z nielojalności wobec swojej
rodziny, czy Wład Drakula, mający zamiłowanie do stosowania okrutnych tortur, lubujący się zwłaszcza we wbijaniu ofiar na pal, stąd też przydomek Wład Palownik. W
kolejnych częściach wspomina się także Iwana IV Groźnego, Elżbietę Batory,
księcia Henryka, czy Paulinę Bonaparte. Końcowy rozdział bazuje na czasach
niemal współczesnych, skupiając się na historii księżniczki Małgorzaty, znanej z
licznych romansów, imprezowania i niewłaściwego ulokowania uczuć w osobie
niezwiązanej z dworem.
Książka pokazuje jak wiele odcieni, definicji i znaczeń ma
zbrodnia. Zwłaszcza początkowe rozdziały są świadectwem okrucieństwa, jakiego potrafili dopuścić się ludzie. W większości przypadków uchodziło im to niestety na sucho. Włos jeży się na głowie na myśl, jak
„pomysłowi” w wymyślaniu kolejnych sposobów na tortury byli ówcześni władcy,
dodatkowo niektóre opisy były bardzo obrazowe, mocno wpływające na wyobraźnię.
W pewnym momencie w książce widać pewną zmianę – zaczynając
od czasów średniowiecza, i co za tym idzie, tortur i innych wymyślnych zbrodni,
przechodzimy kolejno przez czasy nowożytne, aż do czasów nam najbliższych. Im
bardziej oddalamy się od średniowiecza, tym widoczniej charakter książki się zmienia i
przechodzi w tematykę seksualnych ekscesów i skandali obyczajowych.
Romansowanie i ciągłe zmiany partnerów były wówczas na porządku dziennym.
Kolejnym aspektem, o którym chcę wspomnieć to język. Książka
z pewnością nie jest napisana w sposób archaiczny. W przeciwieństwie do być
może sporej części pozycji historycznych, jest ona przystępna, zatem dosyć szybko
się ją czyta. Dodatkowo, Carroll często posługuje się sarkazmem, czasem także w
zabawny sposób podsumowuje swoje rozważania.
Widać wiele pracy włożonej przez autorkę. Odwołuje się ona
do wielu książek, artykułów i źródeł internetowych, wskazuje też, że wiele aspektów
pozostaje niewyjaśnionych do tej pory. Wielokrotnie wspominane są opinie innych
historyków, zestawiane później z faktami historycznymi oraz biografiami, by
uzyskać pełniejszy obraz danego władcy. Carroll stawia na obiektywność -
opisując zbrodnie, grzechy i okrucieństwo, ukazuje ówczesne tło historyczne. Nie
zapomina również o faktach wskazujących na dobre uczynki poszczególnych władców,
nawet jeśli jest ich zbyt mało, by móc przykryć związane z nimi skandale.
Jeśli czytacie reportaże historyczne, lubicie taką tematykę
i chcielibyście na moment wejść w świat pełen zbrodni, intryg, zazdrości i
romansów, to jest to książka dla Was 😉
Autor:
Leslie Carroll
Tytuł:
Zbrodnie i skandale na królewskich
dworach
Tytuł
oryginału: Royal pains. A
rouges’ gallery of brats, brutes and bad seeds
Wydawnictwo: Muza
Tłumaczenie:
Anna Rajca-Salata
Rok
wydania: 2018
Liczba
stron: 414
Za egzemplarz dziękuję Wydawnictwu Muza.
Zaintrygowalas mnie do przeczytania �� Lubię takie klimaty�� Jeśli jest to też pisane w oparciu o źródła to tym chętniej sięgnę po nią �� pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń