"Raj" to najnowsza powieść Marty Guzowskiej. Jest to thriller psychologiczny, który ukazał się nakładem Wydawnictwa Marginesy. Było to moje drugie spotkanie z twórczością polskiej pisarki.
W ostatnią sobotę poprzedzającą długi, majowy weekend zostaje otwarta wielka galeria handlowa "Raj". Miejsce to ma nie tylko zachwycać swoją ofertą i piękną, egzotyczną oprawą, ale też budzić kontrowersje ze względu na swoją nazwę. Mimo to już w dniu otwarcia przyciąga ona tłumy - w tym Dorotę i Ce, czyli dziewczyny uzależnione od mediów społecznościowych, panią psycholog, złodzieja i dwóch dilerów narkotykowych. Ich losy splatają się ze sobą - wskutek przypadku cała szóstka zostaje zamknięta na noc w centrum handlowym. Każdym z nich kierują inne motywy, każdy ma inny cel i inne pomysły na to, jak spędzić nadchodzące kilka godzin. Okazuje się, że bohaterowie nie mogą już ufać sobie nawzajem, a pozornie zwykłe nieporozumienie przeradza się w walkę na śmierć i życie.
Wydarzenia poznajemy z perspektywy kilku osób - dwóch nastolatek oraz matki jednej z nich, dwóch dilerów, złodzieja oraz pracownika korporacji odpowiedzialnej za powstanie galerii. Książkę czyta się dość szybko ze względu na wartką akcję, krótkie rozdziały i prosty styl. Wydaje mi się jednak, że niepotrzebnym zabiegiem było powtarzanie tych samych wydarzeń z punktu widzenia kilku postaci - trochę wstrzymywało to przebieg wydarzeń. Raziło mnie też, że występowało tutaj pełno nielogicznych sytuacji, które raczej nie miałyby prawa zdarzyć się w prawdziwym życiu. Autorka opisuje galerię jako miejsce z niezliczoną ilością sklepów, a mam wrażenie, że wszystko dzieje się w jednym miejscu - jedna łazienka, jedna przymierzalnia, kilka sklepów - tych niefortunnych zbiegów okoliczności i przypadkowych spotkań było zdecydowanie za dużo.
Opis szumnie obiecywał fabułę ukazującą konsumpcjonizm, wyśmiewającą dzisiejszy świat. Osobiście nie uważam, żeby autorce udało się w pełni obnażyć wady dzisiejszego społeczeństwa - bohaterowie byli mocno przerysowani, stale podejmowali złe, wręcz głupie, bezsensowne decyzje, miejscami budząc zażenowanie. Nie przypadły mi do gustu także rozdziały z nastolatkami i język, jakim operowały - był zdecydowanie zbyt staroświecki jak na dzisiejsze czasy i przez to dość niewiarygodny.
Wydaje mi się, że pomysł na fabułę został niewykorzystany do końca, pozostawiając we mnie uczucie niedosytu - problem mediów został uproszczony i potraktowany zbyt płasko i powierzchownie, a poruszane wątki nie skłoniły mnie do przemyśleń na temat dzisiejszych czasów. Ze swojej strony raczej nie polecam - na rynku znajdziecie lepsze thrillery oraz książki opisujące zagrożenia ze strony mediów społecznościowych.
"Raj" to pierwsza książka, w której Guzowska bawi się formą i nie zawiera wątków archeologicznych - warto więc wyrobić sobie własną opinię, zwłaszcza jeśli jesteście fanami jej twórczości.
Autor: Marta Guzowska
Tytuł: Raj
Tytuł oryginału: Raj
Wydawnictwo: Marginesy
Tłumaczenie: -
Rok wydania: 2019
Liczba stron: 388
Za egzemplarz dziękuję Wydawnictwu Marginesy.
Komentarze
Prześlij komentarz