Głównymi bohaterkami są cztery matki oraz ich córki, uczące się w elitarnej akademii sztuk scenicznych w Londynie. Wydaje się, że to już tłok, co zatem stanie się, gdy do grupy dołączy piąta dziewczyna? Zwłaszcza taka, która odstaje od reszty grupy? Jako czytelnicy jesteśmy obserwatorami licznych intryg, wrogich zachowań i wzajemnych oskarżeń, nie tylko między uczennicami, ale także ich matkami.
Powieść porusza tematykę rywalizacji, fałszu, dążenia do celu "po trupach", znęcania się, różnych ujęć rodzicielstwa, obsesji, zdrad i traumatycznych przeżyć. Akcja toczy się z perspektywy matek - Kendall, Carolyn, Elise i Bronnie, a każdy z rozdziałów był pisany przez inną autorkę. Miejscami widać było różnicę w stylu pisania czy tempie akcji - mam wrażenie, że efekt okazał się ostatecznie dosyć niespójny, monotonny i chaotyczny, a fabuła mało angażująca, zwłaszcza jak na thriller. Zwroty akcji, zamiast intrygować, budziły raczej powątpiewanie - trudno było mi uznać niektóre z zachowań za prawdopodobne. Bohaterki są przerysowane, zwłaszcza postacie matek nie przypadły mi do gustu - wydawały mi się ukazane w sposób karykaturalny i nieprawdopodobny.
Pomysł na historię opisaną przez autorki miał duży potencjał. Miałam duże oczekiwania co do tej książki, zwłaszcza dzięki obecności B.A. Paris, a rezultat mimo wszystko okazał się mało angażujący. Zakończenie do mnie nie przemówiło, myślę że spodziewałam się czegoś bardziej szokującego i trzymającego w napięciu. Nie mogę powiedzieć, że było źle, raczej po prostu średnio i zbyt spokojnie - zwyczajnie zabrakło mi tego "czegoś".
Ja raczej tę pozycję sobie odpuszcze :D
OdpowiedzUsuń