Głównymi bohaterami powieści są Alice, Ursula i Gareth. Każdy z nich mierzy się ze swoimi rozterkami i problemami, nie znają się wzajemnie i z pozoru nie ma nic, co mogłoby łączyć tę trójkę. Ale czy na pewno? Wkrótce ich drogi spotykają się za sprawą kogoś, kto upatrzył ich sobie za swój cel.
Akcja prowadzona jest głównie z perspektywy trzech bohaterów - taki zabieg umożliwia nam głębsze poznanie postaci oraz ich myśli, tajemnic i punktów widzenia. Fabuła porusza takie wątki i motywy, jak poszukiwanie własnej drogi życiowej, rodzicielstwo, kleptomania, przemoc domowa, demencja, tajemnice, czy zemsta.
W moim odczuciu zabrakło budzących grozę i trzymających w napięciu momentów, tak więc nie jest to thriller w pełnym tego słowa znaczeniu, ale z pewnością warto docenić wielowątkowość i warstwę psychologiczną powieści. Autorka świetnie potrafi wykreować bohaterów, wiarygodnie przedstawiając ich rozmyślania, cechy charakteru i pobudki stojące za ich działaniami. Pomimo tego, że ostatecznie fabuła okazała się zbyt "obyczajowa" i spokojna, to jednak "Nieznajomych" czytało mi się dobrze - jest to niewymagający thriller w sam raz na dwa wieczory 😉
Komentarze
Prześlij komentarz