"Jego babeczka" to już trzecia książka z serii "Objects of attraction" autorstwa Penelope Bloom. W Polsce cykl ten ukazał się nakładem Wydawnictwa Albatros, po wcześniejszym "Jego bananie" i "Jej wisienkach".
Tym razem poznajemy Emily, ambitną, młodą artystkę, która pracuje w domu spokojnej starości. Dziewczyna za kilka miesięcy wyjeżdża do Paryża na staż, dlatego nie szuka w tym momencie związku - jednak los stawia na jej drodze Ryana. Właściciel sieci cukierni poszukuje osoby, która zadbałaby o dekoracje na przyjęciu halloweenowym, którego jest organizatorem. Jest jeszcze jedno ale - Ryan nie zdaje sobie sprawy, że z Emily łączy go wspólna przeszłość...
Autorka operuje lekkim, łatwym w odbiorze stylem pisania, a "Jego babeczka" opiera się na podobnym schemacie, co poprzednie książki z serii, także nie ma tu żadnych zaskoczeń - jest przewidywalnie i nieskomplikowanie, ale bynajmniej nie jest to wada. Opowieść ta jest tak samo humorystyczna, słodka i zwariowana, jak jej poprzedniczki. Bohaterowie dają się lubić - są oryginalni, lekko nieogarnięci i roztrzepani, z dystansem do siebie i poczuciem humoru. Dodatkowo spotykamy tutaj postaci z poprzednich tomów, czyli bliźniaków i ich partnerki oraz babcię Hailey, głównej bohaterki "Jej wisienek".
Zakończenie jest zdecydowanie anty-hollywoodzkie, wręcz nietypowe i trochę niedorzeczne i za to autorce należy się spory plus, bo ja naprawdę bawiłam się całkiem nieźle 😉 Powtórzę się, ale książki z tej serii są gwarancją lekkiej, pełnej zabawy i pikanterii lektury. Oczekiwałam prostej, nieskomplikowanej fabuły i miło spędzonego czasu - i to otrzymałam. Jeśli szukacie odstresowującej, uroczej książki na jeden wieczór, to jest to idealny wybór.
Znacie tę serię? 🧁
Autor: Penelope Bloom
Tytuł: Jego babeczka
Tytuł oryginału: His treat
Wydawnictwo: Albatros
Tłumaczenie: Nora Czarnecka
Rok wydania: 2019
Liczba stron: 256
Komentarze
Prześlij komentarz