"Trzynaście" autorstwa Steve'a Cavanagha to thriller, który ukazał się nakładem Wydawnictwa Albatros. Było to moje drugie spotkanie z autorem, po książce "Wkręceni". Przyznam, że w trakcie lektury nie miałam pojęcia, że tak naprawdę jest to 4. tom serii o Eddiem Flynnie. Brak znajomości poprzednich części wcale jednak nie przeszkadzał czy nie powodował uczucia konsternacji - wręcz przeciwnie, teraz mam ochotę nadrobić braki. 😉
Tym razem fabuła kręci się wokół procesu, w którym słynny hollywoodzki aktor Robert Solomon zostaje oskarżony o morderstwo swojej żony i jej kochanka. Sprawą mocno interesują się media - w końcu coś takiego nie zdarza się często. Jego obrony podejmuje się Eddie Flynn. Aktor nie przyznaje się do winy, a broniący go prawnicy zbierają dowody świadczące na jego korzyść, jednak wszystko wskazuje na to, że Solomon i tak zostanie skazany. Wkrótce wszystko komplikuje się jeszcze bardziej, zwłaszcza że sprawca postanawia sam zdecydować o wyroku sądu... Kiedy wokół procesu zaczynają dziać się dziwne, niewyjaśnione sytuacje oraz morderstwa, Flynn zdaje sobie, że wszyscy, których dotyczy ta sprawa, znajdują się w niebezpieczeństwie. Z pomocą znajomych policjantów rozpoczyna własne śledztwo, a to, co odkryje okaże się bardziej złożone i nikczemne, niż można było wcześniej przypuszczać.
Akcja opowiadana jest z naprzemiennie z dwóch perspektyw, z punktu widzenia Eddiego oraz Joshuy Kane'a, mordercy i psychopaty, który powoli pokazuje nam swoje metody i motywy działania. Autor zastosował rzadko spotykany motyw w tego typu literaturze - tutaj od początku znamy sprawcę. Dla niektórych czytelników może to rozczarowujące, uprzedzam jednak, że rozwiązanie całej zagadki nie jest tak proste, jak się wydaje. Cavanagh powoli pokazuje nam nowe tropy, poszlaki i wskazówki - mamy tu do czynienia z mnóstwem na pozór nieistotnych szczegółów, których prawdziwego znaczenia dla fabuły dowiadujemy się znacznie później. Razem z Eddiem odkrywamy kolejne informacje, z każdą stroną będąc coraz bliżej prawdy.
Autor przybliża czytelnikom prawnicze, policyjne, ale też przestępcze środowisko, psychologię i motywy ludzkich działań, a szczególnie seryjnych morderców. Do tej pory nie mogę wyjść z podziwu, w jak misterny, dokładny sposób zdołał on połączyć wszystkie wątki w całość. Oczywiście zdarzyło się kilka nielogiczności czy naciąganych sytuacji, szczególnie na końcu oraz przy niektórych etapach śledztwa, ale ja ze swojej strony całkowicie przymknęłam na to oko, głównie dzięki angażującemu stylowi pisania i fascynującej tematyce.
Szereg tajemnic i intryg sprawia, że chcemy szybko poznać zakończenie - czy Bobby trafi do więzienia? Czy sprawca poniesie karę? Cóż, tego już musicie dowiedzieć się sami. Dawno nie czytałam tak dobrego thrillera - zdecydowanie polecam tę książkę Waszej uwadze.
Planujecie lekturę?
Autor: Steve Cavanagh
Tytuł: Trzynaście
Tytuł oryginału: Thirteen
Wydawnictwo: Albatros
Tłumaczenie: Janusz Ochab
Rok wydania: 2020
Liczba stron: 446
Za egzemplarz dziękuję Wydawnictwu Albatros.
Komentarze
Prześlij komentarz